Nieznana historia 1 - Bitwa #1
14 march 2020 08:01

Prosto od nowego dziennikarza Tygodnika Narodowego, artykuł specjalnie dla was!

W tej serii opowiem wam trochę o paru historycznych zdarzeniach, które są mało wspominane. Dzisiaj natomiast:
Bitwa pod Fuengirolą.


Uczestnicy:
Kapitan Młokosiewicz (Polska) i francuskie oddziały
VS
Lord Blayney (Wielka Brytania) i siły hiszpańskie.

Bitwa ta odbyła się 14.10.1810r. pomiędzy polskim garnizonem w zamku maurów w Fuengiroli a siłami hiszpańsko-brytyjskimi. Fuengirola położona jest na Półwyspie Iberyjskim, koło Malagi. Garnizon polski łącznie składał się z 111 ludzi, w tym 11 dragonów francuskich i 100 żołnierzy 4 pułku piechoty Królewstwa Warszawskiego. Armia przeciwnika wynosiła ok. 3 tysiące żołnierzy i cała flota okrętów, która wspierała lądowanie przeciwnika.


Omawiany zamek w Fuengiroli dzisiaj


Już ok. godziny 13 Polakom ukradnięto jedzenie. Brytyjski generał zażądał od Polaków kapitulacji i oddania zamku. Na te żądania kapitan Młokosiewicz odpowiedział znanymi słowami "Chodźcie i weźcie go sobie!"

Chwilę później wspomniana flota zaczęła strzelać w kierunku zamku. Na ostrzał okrętom odpowiedziały 4 działa zamontowane na bastionach twierdzy. Wcześniejsi kanonierzy zamku zdezertowali, ale Polacy znakomicie poradzili sobie ze strzelaniem. Tylko 4 działami uszkodzili parę statków i zatopili kanonierkę, zmuszając flotę do odpłynięcia. Do ataku zaś ruszyła piechota przeciwnika, jednak celny ostrzał Polaków spowodował, że ci nie mogli dotrzeć do murów. Bitwa trwała tak do zachodu, kiedy Polacy dostali posiłki. Jednak nie była to żadna kilkutysięczna armia zbawienia. Było to 60 ludzi, którzy przybyli pomóc tylko dlatego, że akurat przechodzili obok na patrolu. Dopiero potem nadeszła i tak mała odsiecz składająca się z 200 piechurów i 40 dragonów, którym udało się pokonać 450 osobową jednostkę wroga w starciu na bagnety.

Następnego dnia ogień brytyjskich dział zniszczył jedną z wież obrońców. W tej sytuacji Młokosiewicz zdecydował się na bardzo ryzykowny manewr. Obronę zamku zostawił rannym, a sam wyruszył ze swoim 130 osobowym oddziałem zniszczyć artylerię wroga.

Polacy byli głodni i zdesperowani. Mimo tego udało im się rozbić hiszpański oddział i przejąć działa, ostrzeliwując nimi Brytyjczyków. Gdy armia wroga chciała odbić działa, Polacy wysadzili proch. Gdy wycofali się do twierdzy, odsiecz z Alhaurin przybyła i zaatakowała wroga z lewej flanki. Wobec tego Młokosiewicz zaatakował z prawej. Brytyjczycy chaotycznie wycofali się, a lord Blayney został pojmany. Jego szabla do dziś widnieje w Muzeum Czartoryskich w Krakowie, i do dziś można ją tam podziwiać.


KONIEC

Sponsorzy Tygodnika Narodowego

Gamesik von Neko Astrea - 200kkk
Walczak - 50kkk
Dziękujemy Wam!

Reklamy

Zostało jeszcze dużo miejsca na Twoją reklanę. Napisz do redaktora.


Prenumerata Tygodnika Narodowego:
https://t.me/tygodniknarodowy

Pisał dla was Bernie Sanders z RLK.

Author: Sandersik